Być może duże zainteresowanie jakim cieszą się dzisiaj tak zwane „sporty ekstremalne”, to wynik przejściowej mody, która wkrótce nie powodując już takiego ogólnego szału zaniknie. Popularność bowiem zabawy z pod znaku adrenaliny sięga obecnie zenitu. Sprzęt i wszelkie ułatwienia są na wyciągnięcie ręki. Wielu więc próbuje. Niektórzy po krótkiej fascynacji rezygnują z łatwością przechodzą do porządku dziennego. Inni odpuszczają jeszcze łatwiej. Zaraz po pięciu ulotnych minutach „sławy” na fejsie. Lans to wcale nie tak rzadki powód, by się w to zagłębić. Czytaj dalej uparci, niebanalni, dla normalnych nienormalni